środa, 3 września 2014

Bitwa nad Biała nr 17

Polak i Czech też bratanki...

    Warto również przypomnieć, że echa udaremnionej uroczystości sokolej w Bielsku rozeszły się w lot po całej monarchii. Czeskie „Sokoły” we wszystkich miastach Moraw i rejonu opawskiego zapowiedziały na tydzień później zloty do zniemczonych miast. Doszło tam do starć z Niemcami i z policją. Burza, która powstała jak pisały gazety: jest plonem wiatru, który Niemcy dość nieopatrzną sieją ręką.(...) Niech Niemcy pamiętają i przekonają się, że kij ma dwa końce.
W Polskiej Ostrawie, na Śląsku Cieszyńskim 20 lipca 1914 r., miała miejsce wspólna polsko-czeska demonstracja antyniemiecka. Skierowana była przeciwko gwałtom niemieckim w Bielsku, Brnie i Opawie. W Brnie i Opawie doszło do zamieszek czesko-niemieckich analogicznych do tych jakie zaszły w Bielsku. W obu miastach przeważał żywioł niemiecki, ale wokół dominowała już ludność czeska. 28 czerwca 1914 r. w Brnie odbył się zlot czeskich „Sokołów”. Na zlot przybyło aż 65 000 Czechów w tym kilka tysięcy „Sokołów”. Niemcy próbowali zakłócić zlot doprowadzając do zamieszek, pomagała im w tym policja miejska.

Natomiast w Opawie, a dokładnie w Katarzynkach koło Opawy, 12 lipca 1914 r. Czesi zorganizowali „Dzień Maticy”. Doszło do starć czesko-niemieckich już w Opawie, policja znów stanęła po stronie niemieckiej. Dopiero przybycie wojska zaprowadziło porządek. Ucierpiało kilkadziesiąt osób, głównie narodowości czeskiej. Zebrało się około 8000 osób pod zamkiem hrabiego Wilczka. Ze strony czeskiej przemawiali: burmistrz Polskiej Ostrawy poseł Jan Poppe, nauczyciel Nohel, redaktor „Ostravskeho Dennika” p. Knotek, poseł Prokesz, poseł Gudrich, p. Pavlok, a ze strony polskiej: nauczyciel p. Świżewski. Swoich korespondentów wysłały też następujące pisma: „Ostravsky Dennik”, „Ostravske Listy”, „Duch Ćasu”, „Narodni Listy”, „Lidove Noviny”, „Nowa Reforma” i „Dziennik Cieszyński” . Wiec uchwalił rezolucję protestującą przeciwko czynom Niemców popełnionych na Polakach i Czechach w Brnie, Bielsku i Opawie. Protestowano również przeciwko stanowisku rządu krajowego w Opawie odnośnie krwawych zajść, domagając się odpowiedzialności zastępcy prezydenta. Następnie zwrócono się do Rady Państwa o usunięcie z rządu krajowego prezydenta i jego zastępcy. Zaznaczono, że ludność słowiańska straciła zaufanie do władz. Wzywano władze by starały się o równouprawnienie narodowe na polu szkolnictwa, o sprawiedliwą reformę wyborczą do sejmu krajowego. Na koniec dr Pelz podziękował wszystkim za przybycie. Demonstranci ze spokojem rozeszli się do domów. Władze prawdopodobnie spodziewały się rozruchów, bo sprowadziły do Polskiej Ostrawy 4 kompanie wojska i 100 żandarmów. Po wiecu dopiero przybycie wojska zaprowadziło porządek. Ucierpiało kilkadziesiąt osób, głównie narodowości czeskiej część uczestników udała się do Morawskiej Ostrawy i demonstrowała przed Domem Niemieckim, rozpędziła ich żandarmeria.

    Następne wspólne demonstracje polsko-czeskie odbyły się 25 lipca 1914 r. w Gruszowie na Śląsku Cieszyńskim i dnia następnego w Pietwałdzie pod Karwiną. Na spotkaniach protestowano przeciwko zajściom w Bielsku i Opawie. Na pierwszej demonstracji zjawiła się ludność z Gruszowa, Muglinowa, Wierzbicy, Hermanie i Polskiej Ostrawy. Natomiast 26 lipca 1914 r. do Pietwałdu przybyła ludność z Rychwałdu, Łazów, Karwiny i Dąbrowy. Wcześniej w gazetach czeskich ukazała się odezwa zachęcająca do przybycia na polsko-czeski wiec: Słowiański ludzie śląski! Apelujemy do Ciebie, żebyś wziął udział w proteście, byś pokazał swe poglądy słowiańskie, byś zaczął działać przeciw okrucieństwom, które dokonują się na Twoich braciach. Wspólne zjednoczenie wstrząśnie świadomością tych, którzy nie reagują i tylko patrzą na przelaną krew słowiańską. Przelana krew Twoich braci woła Cię do zjednoczenia samoobrony”.
Oto stało się coś przedziwnego, bez udziału polityków i podpisywania specjalnych porozumień, samorzutnie utworzyła się solidarność sło­wiańska i jednolity front antyniemiecki. Dopiero wypowiedzenie wojny, mobilizacja, zawieszenie konstytucji i ogłoszenie rozporzą­dzeń wojennych położyło kres temu patriotycznemu wybuchowi Słowian.



    Artykuł powstał w ramach stypendium Marszałka Województwa Śląskiego. Jest to fragment większej publikacji, którą autor przygotowuje na wrzesień w oparciu o ówczesną prasę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz