Podbeskidzie i Żywiecczyzna ze względu na swoje położenie i dogodne drogi transportu oraz doskonałą kadrę medyczną były wykorzystywane jako dogodne miejsca na szpitale dla żołnierzy. Stan chorych w pojedynczych szpitalach wojskowych z końcem kwietnia b.r. był następujący: W głównym szpitalu rezerwowym: 1 oficer i 280 żołnierzy, w c.k. szpitalu obserwacyjnycm (baraki): 897 żołnierzy. W szpitalu Franciszka Józefa: 3 oficerów i 49 żołnierzy, w powszechnym szpitalu w Białej: 54 żołnierzy, w szpitalu pomieszczonym w bursie „Nordmarku”: 2 oficerowie i 69 żołnierzy, w kat. Domu sierot 43 żołnierzy, w szpitalu w alumnacie: 62 żołnierzy, w szpitalu miejskiej szkoły w Białej: 154 żołnierzy, w powszechnym szpitalu w żywcu: 6 żołnierzy, w szpitalu oficerskim w Bystrej: 27 oficerów, razem 33 oficerów i 1614 żołnierzy. Nie obłożonych jest 76 łóżek oficerskich i 1316 łóżek żołnierskich.
Warto pamiętać, że: Ranni i chorzy Legioniści, przebywający po szpitalach Bielska i Białej, otaczani byli opieką miejscowego społeczeństwa, a w szczególności przez miejscową Ligę Kobiet. Nie brakło im książek i polepszonego wiktu, urządzano im „ Wigilie" i „Święcone". (...) Szpitale w Bielsku i Białej taką miały wyrobioną opinie wśród Legionistów, że przebywający w innych szpitalach pisywali zbiorowe prośby do Ligi Kobiet o interwencje, aby ich przenoszono do Szpitali w Bielsku i Białej.
Pozostając przy szpitalnictwie, trzeba odnotować kolejną wizytę arcyksięcia Karola Stefana u legionistów. I tym razem będąc w Wiedniu udał się tam do schroniska legionowego. Wielkie zainteresowanie objawił arcyksiąże legionistami pochodzącymi z okolic Żywca, gdzie ma swoje posiadłości. Trzy godziny bawił dostojny gość w gościnie u legionistów, rozmawiając ze wszystkimi w ich ojczystym języku i zdobywając ich serca. Zakończenie zaimprowizowanego święta stanowiło zdjęcie fotograficzne arcyksięcia przed koszarami legionów, w otoczeniu oficerów legionowych i legionistów. Wyrażając uznanie za wzorowy porządek i czystość stacyi zbornej, pożegnał dostojny Gość schronisko, żegnając serdecznie młodych bojowników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz