poniedziałek, 20 października 2014
Niemieckie „wspieranie” Polaków
Dodatkowo w samych legionach coraz częściej padały pytania, już nie tylko powtarzane od początku wojny przez „Sokoły” z II Brygady, ale teraz również w pozostałych brygadach, czy wobec wyparcia wojsk rosyjskich z większości ziem polskich i złej kondycji imperium Romanowów dalsza walka nie będzie się toczyła jedynie w imię interesów państw centralnych. Tym bardziej, że żołnierze II Brygady wchodząc na teren Królestwa, dowiadują się o prowadzonych kontrybucjach, wywłaszczeniach i wywózkach na roboty przymusowe do Rzeszy. Pod pozorem kontrybucji na rzecz potrzeb wojennych Niemcy wywozili z terenu Królestwa nie tylko maszyny i gotowe tkaniny, ale wszystko co przedstawiało jakąś wartość, łącznie z materiałami bezspornie nie nadającymi się do użytku armii, np. tkaniny na bieliznę i podszewki kobiece, oraz tkaniny deseniowe męskie, przedmioty zbytku, np. plusz itp. Wysokość szkód, wyrządzonych samemu Towarzystwu Łowickiemu przez rekwizycje władz niemieckich wynosi około 900.000 rubli, ogólna zaś suma strat wskutek gospodarki władz okupacyjnych i bezpośrednich działań wojennych dochodziła blisko 2.000.000 rubli.
Ocenia się, że na przymusowe roboty w ramach tzw. zwalczania wstrętu do pracy wywieziono do Rzeszy ponad 80 tysięcy robotników. Takie zachowanie sojusznika, przy ciągłym braku jasnych deklaracji, prowadziło w szeregach legionowych do ciągłych napięć, na które nakładały się waśnie wewnętrzne i rywalizacja polityczna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz