piątek, 18 kwietnia 2014

I Chrystus musi zmartwychwstać po niemiecku - kwiecień 1914


 
    „Wesoły nam dziś dzień nastał!” śpiewa się zwyczajowo podczas liturgii wielkanocnej. Jednak w Galicyjskiej Białej w kwietniu 1914 roku i Chrystus musiał zmartwychwstać „po niemiecku”. Okazało się bowiem, że kiedy zebrani na procesji rezurekcyjnej Polacy zaśpiewali po polsku „Wesoły nam dzień”. Nie tylko, że nie zrobiło się radośnie, ale tragikomicznie. Hakata uznała to wystąpienie za zbrodnie i zaskarżyła Polaków do sądu karnego za zakłócenia nabożeństwa, choć świadkowie stwierdzić mogą, że większej powagi jak w czasie śpiewania pieśni polskiej chyba w czasie całej rezurekcyi nie było. Przypomnijmy, że działo się to wszystko w Białej która była częścią Galicji, gdzie językiem urzędowym był ...język polski! Gazeta podsumował: Tego jeszcze na ziemi polskiej nie było! Oburzenie w mieście niesłychane. Oskarżeni ze spokojem wyczekują procesu, który raz przecie może zwrócić uwagę
władz na postępowanie hakatystów bialskich i spowoduje energiczny protest całego społeczeństwa polskiego przeciwko poniewieraniu praw polskich. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz