wtorek, 18 października 2016
Piłka nożna ponad wszystko! cz. 23.
Wracamy na kurs,
czyli zimny prysznic pomógł.
Mecz towarzyski z „Crakovią” był jak zimny prysznic, który pokazał, że drużyna musi jeszcze popracować, aby stać się zgranym zespołem. Nie najlepszy wynik z „Cracovią” tydzień później powetował sobie bielski klub na innej drużynie z Krakowa. „Polonia” pokonana został aż 6:0! Przy pięknej, aczkolwiek wietrznej pogodzie bielszczanie urządzili sobie prawdziwy festiwal strzelecki. Gościom brakowało, jak podkreślają obserwatorzy, nie tylko kondycji, ale i umiejętności.
Kolejnym przeciwnikiem był mistrz wschodnich Niemiec „Germania Breslau”, który w tym spotkaniu był zdecydowanym faworytem. Piłkarze w „czarno-niebieskich” koszulkach od pierwszej chwili przeprowadzili zmasowany atak na gości i tak pomimo zmęczenia dotrwali do końca. Efekt 6 : 0. Zwycięstwo było nieoczekiwane i niespodziewane, ale w pełni zasłużone, a gra musi być uznana za najbardziej interesującą w tym sezonie do tej pory - pisała z zachwytem „Ilustriertes (Österreichisches) Sportblatt“. Drugie spotkanie ze względu na kontuzje gości zostało odwołane.
„Bielitz-Bialaer Sportverein” – „Mährisch-Ostrauer Sportclub” to kolejny klub praktycznie „zjedzony” przez Bielszczan. Po pierwszej połowie wygrywali już 4:0. Wynik pewnie byłby wyższy, ale gwałtowna ulewa spowodowała, że rywalizację trzeba było zakończyć. Po tym meczu bielski piłkarz Dlabac został ukarany karą 10 koron za niesubordynację w stosunku do sędziego.
Trzeba pamiętać, ze BBSV miało wtedy dwie drużyny. Pierwsza grała w najważniejszych meczach, a rezerwy na lokalnym podwórku. I te właśnie rezerwy albo, jak kto woli, drugi skład pokonał dwie miejskie drużyny w identycznym wynikiem 4:3. Pokonane zostały „Germania Bielitz” i „Sturm Bielitz”. Maj roku 1912 musiał być bardzo deszczowy, gdyż zaplanowany na 16 maja mecz z „Akademickim Klubem Sportowym Kraków” musiał zostać odwołany z powodu uporczywego deszczu.
Również spotkanie w węgierskim mistrzem „Terekves Budapest” odbyło się przy niesprzyjającej pogodzie. Mistrzowie Budapesztu okazali się lepsi i wygrali 2:4.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz