Piłka w grze,
czyli dwa kroki do przodu, jeden w tył.
Zmotywowany zespół bardzo dobrze rozpoczął nowy rok i 24 marca pokonano „S. C. Diana, Kattowitz“ 3:1. Jeszcze lepiej było w potyczce 25 marca z „Troppauer Sportclub“. Klub z Opawy zaliczył hokejowy wynik 12:2. Heinzl strzelił aż 7 bramek! W cieniu tych zwycięstw federacja piłkarska miała nie lada problem. Oto Franz Heinzl podpisał kontrakt z czterem klubami, na zasadzie kto da więcej, a ja sobie wybiorę. Jednym z tych drużyn było BBSV.
Po tych dwóch łatwych meczach przyszedł poważny i trudny przeciwnik -„Cracowia”. Klub z Krakowa z dużym respektem przygotowywał się do meczu z bielskim klubem. Przypominano, że futboliści znad rzeki Białej na zakończenie poprzedniego sezonu niespodziewanie wygrali z nimi 2:1. O tym, jaki panował nastrój, najlepiej świadczy następna relacja: Bielsko-Bialski klub sportowy, który rozegra „match” z „Cracovią’ w niedziele dnia 14 bm. Jest klubem bliskim uzyskania pierwszej klasy, gdyż wyniki jego w zupełności na to zasługują. W skład drużyny wchodzą przeważnie gracze wiedeńscy. Z zeszłorocznych wymienić należy rezultaty: z Floridsdorfem 2:2 i wygrane z „Bewegungsspieler Smichov” 5:0 i 6:0, z „Rasenspieler” z Wrocławia 4:1 i 3:0, z „Cracovią” 2:1. W bieżącym sezonie zwyciężyła drużyna bielska z „Troppauer Sportverin” 12:2.
Sędzia p. Trinks z Wiednia spotkał się z zadowoleniem publiczności – pisał „Wędrowiec”. „Nowiny” stwierdziły, że sędziował dość poprawnie, a „Ilustriertes (Österreichisches) Sportblatt“, że: niecałkowicie bez zarzutów. Natomiast „Czas” i „Nowa Reforma” stwierdziły tylko fakt, iż sędziował Trinks.
Warto dodać, ze prasa zgodnie stwierdza, że pomimo tak brzydkiej pogody, publiczność dopisała. Warto podkreślić również to, że publiczność bielska została podana za wzór. Jeszcze jedna uwaga, ta już pod adresem P.T. Publiczności, tej „sportowej”. Jest w innych miastach zagranicą szlachetny i ze wszech miar godny naśladowania obyczaj, że publiczność na matchach poczuwa się do pewnych prymitywnych względów grzeczności wobec gości i nietylko przeciwko nim żadnych krzyków nie wyprawia, ale owszem żywo ich zawsze aplauduje. U nas w Krakowie i w tym kierunku powinna nastąpić pożądana zmiana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz