czwartek, 12 czerwca 2014
Ojcobójstwo w schronisku na Magurce - czerwiec 1914
Najbardziej dyskutowanym wydarzeniem kryminalnym w czerwcu 1914 roku było ojcobójstwo w schronisku na Magurce. Tam to 23 czerwca tr. rozegrał się straszny rodzinny dramat. Prasa pisała: Dzierżawcę schroniska na Josefsbergu przy Bielsku znaleziono we wtorek rano zastrzelonego. Przypuszczają, że Sikora złego stanu położenia finansowego się zastrzelił. Inni znowu twierdzą, że Sikorę zastrzelił własny syn, a to dlatego, że ojciec z powodu marnotrawnego życia zaniedbywał gospodarstwo a z matką obchodził się niemiłosiernie. Jak się okazuje Karol Sikora był przed 20 laty biednym szewcem i często przymierał głodem. Los się jego trochę poprawił, gdy znalazł zatrudnienie stróża domowego na schronisku Klimczoku. Tam dzięki skromności i rzetelności zyskał nie tylko uznanie, ale i pieniądze. Dodatkowo jego żona pracował tam w kuchni. Kiedy Sikorowie zgromadzili dość pieniędzy przejęli schronisko Marii Teresy na Magurce. Nie cieszyli się nim długo, gdyż dzierżawiony obiekt spłonął. Pożar nie załamał Sikory, który w krótkim czasie wybudował tam sobie własne schronisko. Turystów było dużo, a co za tym idzie inwestycja szybko się zwróciła. Jednak Karol doświadczając względnego dobrobytu stracił motywacje i coraz częściej zaglądał do kieliszka, wskutek czego w jego rodzinie powstawał ciągłe kłótnie. Z dnia na dzień sytuacja stawała się coraz trudniejsza, gdyż w ślad za alkoholem doszło i znęcanie się na rodziną. W tych okolicznościach gazety informowały: Na Magórze posiadał schronisko gospodzki Karol Sikora. Sikora był nałogowym pijanicą i całemi nocami przesiadywał w gospodzie, gdzie pił i grał w karty, Kiedy wrócił do domu, wszczynał zwykle kłótnie z rodziną, bił żonę i dzieci; zwłaszcza jego 20-letni syn Alfred musiał dużo od niego cierpieć, Kiedy onegdaj wrócił ojciec znów pijany i zaczął bić żonę, syn, nie panując już nad sobą, porwał za strzelbę ze ściany i wypalił do ojca, którego na miejscu zastrzelił. Syn sam oddał się w ręce sądu. Nieszczęsny alkohol znów złamał życie dwóch ludzi. O tym wypadku ojcobójstwa pisał również prasa wiedeńska, a „Das interessante Blatt” w swojej relacji zamieścił nawet zdjęcie przedstawiające żandarma i zabitego Karola Sikore.
Pozostając przy nienormalnych stosunkach rodzinnym trzeb również wspomnieć, o niegodziwym synu pani Piesch. Pani Zuzanna Piesch ma 19-letniego syna, który zamiast podporą stał się dla niej plagą i ciężarem. Już od dwóch lat wałęsa się bez zatrudnienia, wyłudza od niej pieniądze, bije ją, jeżeli mu nie chce dać pieniędzy na jego rozkosze i okrada ją, gdzie tylko może. Przed kilku dniami rozbił kufer i skradł z niego sukno w wartości 32 K, które zastawił. W podłożonym liście urągał matce w obraźliwy sposób i groził jej jak i swej siostrze zastrzeleniem. Matka, nie mogąc sobie inaczej radzić, zaskarżyła swego syna, którego też natychmiast aresztowano.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciekawe, dziękuje. Nie rozumiem jedynie gdy się pisze o Magurce "Josefbergu" i "Klimczoku" w jednym worku (przynajmniej w tym artykule o Magurze, a może i w innym, bądź innych, już nie pamiętam w tej chwili). Bo przecie, Magurka Wilkowicka (Beskid Mały), to nie jest Magura (z wiatrołomami) na której to "ramieniu" jest schronisko tzw. "Na Klimczoku"... (Czy akcja dzieje się na obu górach, i stąd moje "nie do końca rozumienie"?). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, akcja dzieje się na obu górach... Pozdrawiam Jacek
OdpowiedzUsuńA nie wie Pan może gdzie został pochowany Karol Sikora? Moja żona jest jego praprawnuczką, i wiemy, gdzie leży jej praprababcia i zarazem żona bohatera wpisu, ale grobu samego Karola nie możemy odnaleźć...
OdpowiedzUsuńNiestety nie. Pozdrawiam Jacek
OdpowiedzUsuńdodam ,że małżonka zabitego została bez środków do życia i dachu nad głową. Przyjęta została do domu rodzinnego Loranców przy przystanku w Wilkowicach Górnych, naprzeciwko sklepu. Budynek drewniany już nie istnieje, ale wciąż widać ślady fundamentów starego domu obok stodoły i nowszego budynku z lat 60-tych
OdpowiedzUsuńPodałby Pan link albo jakiś namiar na te wszystkie artykuły o zabójstwie Karola Sikory?
OdpowiedzUsuńBardzo proszę!
OdpowiedzUsuń„Ślązka” nr 28, 11.07.1914, s. 5
„Nowy Czas” nr 26, 28.06.1914, s. 202.
Por. „Kurier Lwowski“ nr 269, 27.06.1914, s. 4.
„Gwiazdka Cieszyńska” nr 51, 26.06.1914, s. 5.
„Das interessante Blatt“ nr 29, 16.07.1914, s. 14
Bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuń