poniedziałek, 2 czerwca 2014

Austria rozbierana....- czerwiec 1914


     Zanim przejdziemy na lokalne podwórko trzeba początkiem czerwca 1914 roku przypomnieć o działaniach, które mogły w zasadniczy sposób zmienić funkcjonowanie Austro-Węgier. W tym samym czasie, gdy Polscy narodowcy domagali się jeszcze większej autonomii dla Galicji, to organizacje wszechniemieckie zachęcały do rozbioru c.k. Austrii!!! Odpowiedź na pytanie, które z tych dążeń były bardziej dla austriackiego państwa groźniejsze jest retoryczne. Dla tych, którzy zapomnieli o tych planach warto przytoczyć tę informacje, gdyż partie wszechniemieckie o tym mówiły od dawna, a teraz zyskały sojusznika w postaci cesarza Wilhelma II. „Poseł Ewangelicki” doniósł swym czytelnikom kilka temu tygodni wieść o znamiennych rewelacyach byłego rosyjskiego prezydenta ministrów lir. Wittego. Hr. Witte pozwolił ogłosić w dziennikach, że przed kilku laty dwukrotnie proponował cesarzowi niemieckiemu Wilhelmowi II. rozbiór Austryi. Cesarz Wilhelm zasadniczo zdaje się zgadzał się z tym projektem; widać, uśmiechnęła mu się nadzieja zagarnięcia pod swoje berło znacznych krajów Austryi. Mimo to nie przychylił się do tego projektu, lecz tylko dlatego, że hr. Witte chciał, aby dla uzyskania zgody Francyi na ten plan rzesza niemiecka dobrowolnie zrzekła się zabranych w roku 1872. krajów Alzacyi i  Lotaryngii na rzecz Francyi. Ogłoszenie tych politycznych planów, będących zarazem dowodem dość dziwnego zachowania się Wilhelma II. wobec swego poważnego i bezwzględnie wiernego sojusznika cesarza Franciszka Józefa I, wzbudziło w całym świecie wielkie zdziwienie. Zdaje się, że i na dworze wiedeńskim dano poznać swe zdziwienie; cesarz Wilhelm bowiem natychmiast potem odwiedził w Wiedniu cesarza, zgłosił swą wizytę w dobrach następcy tronu arcyks. Franciszka Ferdynanda i prawdopodobnie starał się rozwiać wszelkie niedowierzania co do swej wierności wobec Austryi. 

    Niemniej jednak musiał spostrzedz, że w Austryi jego postępowanie wzbudziło powszechne niezadowolenie: Mieszkańcy Wiednia  przywitali cesarskiego gościa bardzo obojętnie i nawet widzieli w nim przyczynę ostatniej choroby cesarza. Cesarz bowiem, niezmiernie punktualny, aby się nie spóźnić do  pociągu, którym Wilhelm przyjechał, tak wcześnie przybył na dworzec, że blisko pół  godziny musiał czekać na przyjazd pociągu, a czekał na przewiewnym peronie. Wtenczas miał się zaziębić.
Cały ten projekt rozbioru Austryi jest tak ważny, że każdy obywatel austryacki powinien się nad nim zastanowić. Rozumie się że nikt z nas nie może zgłębić tajników polityki; te bowiem wiadome są tylko garstce ludzi; ale nie szkodzi wypowiedzieć w tej sprawie kilku myśli, narzucających się  każdemu.
Najpierw należy zwrócić uwagę na to, że taki rozbiór nie leży wcale w zakresie 
niemożliwości. Bo mogłoby się zdawać, że państwo tak rozległe i potężne jak Austro- Węgry zdołają stawić opór. każdemu wrogowi i że rozbiór jego krajów musiałby tak gruntownie zmienić stosunek sił państw europejskich, iżby większa ich część z własnego interesu nie mogła do tego dopuścić. 


    Tymczasem, jak już zaznaczyliśmy, rozbiór taki wcale nie jest niemożliwy, — najpierw z historycznych względów. Dzieje narodów uczą nas, że i za naszych czasów rozbiory całych państw są na porządku dziennym. Wiemy, że dokonano rozbioru Polski. A państwo to wcale nie było takie, iżby już istnieć nie było mogło, było z pewnością silniejszem i więcej zdatnem do życia, niż dzisiejsza Hiszpania. Wystarczy tylko wspomnieć, że zaborcze państwa zabrały kraje zupełnie niezadłużone, a ile to długów naszastały te zaborcze państwa! Do tego Królestwo polskie stało w przededniu niezwykłych reform, które w życie wprowadzone... byłyby zrobiły Polskę jednem z najpotężniejszych państw, Europy. Znajdował się tylko ten kraj w  przejściowym czasie zastoju, był wyniszczony  gospodarka królowi saskich, a wiec niemieckich, był zdemoralizowany życiem tych narodowi zupełnie obcych panujących, którzy Polskę łupili, aby wzbogacać kraje saskie, gdy się zaś Polska do życia ocknęła, gdy  przystąpiono do robienia porządków, czego prze cięż w przeciągu kilku miesięcy nikt zrobić.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz