Henio lenio...
Na marginesie nowo powstającego w Bielsku-Białej filmu animowanego pt. „Henio-lenio”, pojawi się duży artykuł a działalności wytwórni „Śląsk”. Założona w 1947 roku przez sześciu pracowników spółka ma dzisiaj 60 pracowników i na sowim koncie takie filmy jak: „Czy to był sen”, Ich ścieżka”, „Traktor A-1”, „Wilk i niedźwiedź”, „O nowe jutro”, „Wspólny dom”. Jak się okazuję tylko połowa z nich ukazał się na ekranach kin. Powody wyrzucenia ich na śmietnik były bardzo mgliste najczęściej wskazywano na błędy koncepcyjne, formalne lub też utratę aktualności. Z tego powodu, aby powstający film na bazie wiersza Jana Brzechwy, nie spotkała ta sama historia wytwórnia postarała się o artystycznych konsultantów z Warszawy Zamecznika i Srokowskiego. Dodatkowo, aby nie było niedomówień Generalna Dyrekcja FP przysyła gotowe scenariusze. Poprzednio członkowie zespołu pisali je sami, co uznano za ...niesłuszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz