Powyższe zdjęcie przedstawia Szkołę Podstawową nr 2 w Łodygowicach w latach 30-tych XX wieku.
Nauka w szkołach przy parafialnych na dobrą sprawę trwała, aż do zaboru w 1772 roku. W roku 1775 zgodnie z jego projektem powstała Galicyjska Komisja Szkolna z Zygmuntem Gellenbergiem na czele. Komisja ta ustanowiła dla Galicji trójstopniowy system szkolnictwa: szkoły trywialne (wiejskie i małomiasteczkowe), szkoły główne lokalizowane w miastach obwodowych i szkoła normalna zlokalizowana w stolicy kraju.
Do najniższej kategorii szkół zaliczono szkoły trywialne, przeznaczone dla ubogiej ludności wsi i małych miasteczek. Utrzymanie tych placówek zlecono proboszczom i właścicielom ziemskim.
W nowych warunkach społeczno –politycznych po długich ustaleniach z władzami szkolnymi i gminnymi wybudowano nową, drewnianą szkołę, która stanęła pod kościołem w Łodygowicach naprzeciw obecnego Gminnego Ośrodka Kultury dawnego „Domu Strażaka”. Poprzedziły ją specjalne pełnomocnictwa, uprawomocnione 143 podpisami mieszkańców Łodygowic, 32 - z Biernej i 12 - z Glemieńca. Z godnie z tymi upoważnieniami na mocy pisma z dnia 2 stycznia 1852 roku upoważniono: Balcera Imielskiego rolnika z Łodygowic, Szymona Kuffla zagrodnika z Glemieńca jako przedstawicieli Łodygowic, Biernej i Glemieńca do załatwiania spraw związanych z wybudowaniem nowej szkoły, zapewnienia jej obsady kadrowej, opału i oczyszczenia.
W tym też czasie w Łodygowicach pojawia się Emanuel Ros.
Budowę nowej szkoły rozpoczęto w r. 1866 staraniem gminy Łodygowice, Biernej z Glemieńcem oraz obszaru dworskiego.
Zakończenie budowy nastąpiło 1870 roku, a uznanie jej za szkołę etatową (spełniającą wszystkie wymogi) nastąpiło 22 maja 1888. Stosowne orzeczenie Nr L 7024 wydała Wysoka c.k. Rada Szkolna Krajowa.
Rozporządzeniem z dnia 5 kwietnia 1902 r. szkoła staje się szkołą 4-klasową mieszaną. W 1905 roku w szkole pobierało naukę 378 uczniów. Zatrudnionych było 5 nauczycieli. Już w tym czasie nauczyciele pełnili w szkole dyżury śródlekcyjne. Po skończonych zajęciach wyprowadzali uczniów przed szkołę i mieli zwracać uwagę na spokojne rozejście się dzieci do domu.
Równolegle do tych działań starano się o uruchomienie drugiej szkoły w górnej części Łodygowic. O owocu tych starań tak pisała lokalna prasa: W poniedziałek 25. listopada 1907 roku obchodziliśmy w gminie naszej uroczystość poświęcenia prowizorycznej szkoły ludowej w górnej części gminy. Główny budynek szkolny przy kościele okazał się już przed paru latami za mały, by mógł pomieścić wszystkie dzieci łodygowickie. Łodygowice ciągną się w linii na blisko jednej mili długiej, przeto dzieci, zwłaszcza z części górnej od Hucisk były narażone na tysiączne nieprzyjemności, mrozy, śniegi, deszcze, nadto prowadzi ścieżka do środka wsi pomiędzy stawami i było wielkie niebezpieczeństwo zwłaszcza podczas zawieji i tajania śniegów, że taki malec może zbłądzić i utopić się. Mając to wszystko na oku podjęli nasi dzielni robotnicy z p. Wojciechem Imielskim na czele starania, żeby tymczasowo wynająć jaki lokal i otworzyć prowizoryczną szkołę w części górnej Łodygowic. (...). Inicjatywę tę poprali i później pomocy udzielili ks. Jan Miodoński, dzierżawca dóbr Stonawski oraz mecenas Adam Doboszyński.
Intensywny rozwój miejscowości sprawił, że obie szkoły trzeba było stale modernizować i rozbudowywać,
Dla pełnego obrazu jednostek oświatowych w Łodygowicach trzeba również wspomnieć o oddaniu do użytku 1934 roku przedszkola.
Fundatorów upamiętnia specjalna tablica.
Piękna historia szkolnictwa w naszej gminie. Tyle starania o szkołę a potem wójt Handerek kazał ją zburzyć. Trzeba to przypominać po wieczne czasy.
OdpowiedzUsuńW tej szkole pracowała przez jakiś czas Zofia Madej z d. Kaszycka, żona Dominika (ślub w 1916 roku w Łodygowicach). Nie wiem skąd pochodziła jej małżonek, ale Zofia była córką Jana Kaszyckiego (brat Jana to Ludwik, mój dziadek). Zofia była nauczycielką, pracowała w Łodygowicach a potem w Krzesławicach, później w Seminarium Nauczycielskim Żeńskim w Krakowie. Jan, jej ojciec to także Nauczyciel, nauczyciel w Czańcu (pow. Bielsko-Biała) w latach 1880 - luty 1881, zastępstwie Franciszka Osuchowskiego, w Łobzowie, później długoletni kierownik szkoły ludowej w Krakowie, kompozytor. Może Zofia jest gdzieś tu na jakimś zdjęciu. Pozdrawiam Anna
OdpowiedzUsuń