czwartek, 9 listopada 2017

Szkoły - Łodygowice na starej fotografii



Powyższe zdjęcie przedstawia Szkołę Podstawową nr 2 w Łodygowicach w latach 30-tych XX wieku.

 Jednak pierwsze wzmianki o szkole w Łodygowicach i jej nauczycielu spoty­kamy u Andrzeja Komonieckiego w Dziejopisie w roku 1630. Była to szkoła parafialna, obej­mująca najniższy szczebel eduka­cji, w której poza religią uczono pi­sania, czytania i rachunków. W roku 1630 ksiądz Bartłomiej Kapkowicz zanotował, że nau­czyciel szkoły parafialnej w Łody­gowicach był świadkiem przy po­wrocie do katolicyzmu pewnego mieszkańca z Bystrej. Następnym nauczycielem szkoły parafialnej w Łodygowicach był Marcin Zygutowicz, a po nim Stanisław Świeży, który był noto­wany w metrykach w roku 1651 jako bakałarz, a w roku 1659 za­czął nauczać Jan Prus.
Nauka w szkołach przy parafialnych na dobrą sprawę trwała, aż do zaboru w 1772 roku. W roku 1775 zgodnie z jego projektem powstała Galicyjska Komisja Szkolna z Zygmuntem Gellenbergiem na czele. Komisja ta usta­nowiła dla Galicji trójstopniowy system szkolnictwa: szkoły trywialne (wiejskie i małomiasteczkowe), szkoły główne lokalizowane w miastach obwodowych i szkoła normalna zlokalizowana w stolicy kraju.
Do najniższej kategorii szkół zaliczono szkoły trywialne, przezna­czone dla ubogiej ludności wsi i małych miasteczek. Utrzymanie tych placówek zlecono proboszczom i właścicielom ziemskim.

W nowych warunkach społeczno –politycznych po długich ustaleniach z władzami szkolnymi i gminnymi wybudowano nową, drewnianą szkołę, która stanęła pod kościo­łem w Łodygowicach naprzeciw obecnego Gminnego Ośrodka Kultury dawnego „Domu Strażaka”. Poprzedziły ją specjalne pełnomocnictwa, uprawomocnione 143 podpisami mieszkańców Łodygowic, 32 - z Biernej i 12 - z Glemieńca. Z godnie z tymi upoważnieniami na mocy pisma z dnia 2 stycznia 1852 roku upoważniono: Balcera Imielskiego rolnika z Łodygowic, Szymona Kuffla zagrodnika z Glemieńca jako przedstawicieli Łody­gowic, Biernej i Glemieńca do załatwiania spraw związanych z wy­budowaniem nowej szkoły, zape­wnienia jej obsady kadrowej, opa­łu i oczyszczenia.
W tym też czasie w Łodygowicach pojawia się Emanuel Ros.

Ten sławny budowniczy w 1847 roku został geometrom dworskim i wszystko wskazuje, że mieszkał tam do 1852 roku. Potem przeniósł się do Białej. Ten zdolny architekt zaprojektował między innymi wieże na zamku Sułkowskich (1860), szkołę podstawową w Łodygowicach oraz kierował przebudową kościoła Opatrzności w Białej w latach 1886-89. Również jego syn o tym samym imieniu urodził się 30 sierpnia 1848 roku w Łodygowicach.
Budowę nowej szkoły rozpo­częto w r. 1866 staraniem gminy Łodygowice, Biernej z Glemieńcem oraz obszaru dworskiego.

 Zakończenie budowy nastąpiło 1870 roku, a uznanie jej za szkołę etatową (spełniającą wszystkie wymogi) nastąpiło 22 maja 1888. Stosowne orzeczenie Nr L 7024 wydała Wysoka c.k. Rada Szkolna Krajowa.
Rozporządze­niem z dnia 5 kwietnia 1902 r. szkoła staje się  szkołą  4-klasową mieszaną. W 1905 roku w szkole pobierało nau­kę 378 uczniów. Zatrudnionych było 5 na­uczycieli. Już w tym czasie nau­czyciele pełnili w szkole dyżury śródlekcyjne. Po skończonych za­jęciach wyprowadzali uczniów przed szkołę i mieli zwracać uwa­gę na spokojne rozejście się dzieci do domu.


    Równolegle do tych działań starano się o uruchomienie drugiej szkoły w górnej części Łodygowic. O owocu tych starań tak pisała lokalna prasa: W poniedziałek 25. listopada 1907 roku obchodziliśmy w gminie naszej uroczystość poświęcenia prowizorycznej szkoły ludowej w górnej części gminy. Główny budynek szkolny przy kościele okazał się już przed paru latami  za mały, by mógł  pomieścić wszystkie dzieci łodygowickie. Łodygowice ciągną się w linii na blisko jednej mili dłu­giej, przeto dzieci, zwłaszcza z części górnej od Hucisk były narażone na tysiączne nie­przyjemności, mrozy, śniegi, deszcze, nadto prowadzi ścieżka do środka wsi pomiędzy stawami i było wielkie niebezpieczeństwo zwłaszcza podczas zawieji i tajania śniegów, że  taki  malec może  zbłądzić i utopić się. Mając to wszystko na oku podjęli nasi dzielni robotnicy z p. Wojciechem Imielskim  na czele starania, żeby tymczasowo wynająć jaki lokal i otworzyć prowizoryczną szkołę w części górnej Łodygowic. (...). Inicjatywę tę poprali i później pomocy udzielili ks. Jan Miodoński, dzierżawca dóbr Stonawski oraz mecenas Adam Doboszyński.

 Uczniowie tej szkoły brały liczny udział we wszystkich uroczystościach patriotycznych

W 1909 roku staraniem kiero­wnika szkoły w Łodygowicach Mieczysława Bahra i księdza katechety Stanisława Kotarby szkoła w Łodygowicach otrzymała sztan­dar. Koszt sztandaru wyniósł 325 koron. Podobna uroczystość odbyła się w górnej części w 1934 roku.

  Intensywny rozwój miejscowości sprawił, że obie szkoły trzeba było stale modernizować i rozbudowywać,

 ostatnią rozbudowę przed II wojną światową prowadził komitet przedstawiony na poniższym zdjęciu.

Dla pełnego obrazu jednostek oświatowych w Łodygowicach trzeba również wspomnieć o oddaniu do użytku 1934 roku przedszkola.


Fundatorów upamiętnia specjalna tablica.


 Budynek powstał staraniem Powiatowego Zrzeszenia Związku Pracy Obywatelskiej Kobiet w Żywcu, którego przewodniczącą była Zofia Skalecka.  Kamień węgielny poświęcił ks. Henryk Lichoniewicz.  Budowę prowadzono przy wsparciu Funduszu Pracy i Społeczeństwa, a parcelę pod inwestycję oczywiście podarował Otto Klobus. Warto przypomnieć, że projekt bezinteresownie przygotował inż. Bogusław Kłusak, a budową kierował, również za darmo, inż. Stefan Szarliński. Obecnie w tym budynku znajduje się Przedszkole.

2 komentarze:

  1. Piękna historia szkolnictwa w naszej gminie. Tyle starania o szkołę a potem wójt Handerek kazał ją zburzyć. Trzeba to przypominać po wieczne czasy.

    OdpowiedzUsuń
  2. W tej szkole pracowała przez jakiś czas Zofia Madej z d. Kaszycka, żona Dominika (ślub w 1916 roku w Łodygowicach). Nie wiem skąd pochodziła jej małżonek, ale Zofia była córką Jana Kaszyckiego (brat Jana to Ludwik, mój dziadek). Zofia była nauczycielką, pracowała w Łodygowicach a potem w Krzesławicach, później w Seminarium Nauczycielskim Żeńskim w Krakowie. Jan, jej ojciec to także Nauczyciel, nauczyciel w Czańcu (pow. Bielsko-Biała) w latach 1880 - luty 1881, zastępstwie Franciszka Osuchowskiego, w Łobzowie, później długoletni kierownik szkoły ludowej w Krakowie, kompozytor. Może Zofia jest gdzieś tu na jakimś zdjęciu. Pozdrawiam Anna

    OdpowiedzUsuń