środa, 27 kwietnia 2016

Stadt Theater in Bielitz nr 61.

Sezon 1912/1913


   Po mało udanym poprzednim sezonie i takiej reprymendzie prasowej komitet teatralny postanowił zadziałać. Dotknął go fakt, że gdy w sierpniu prasa ogłaszała informacje o zmianach teatralnych w c.k. Austrii, całkowicie pominęła Bielsko. Dyrektor Rübsam został jedynie wymieniony jako dyrektor teatru w Ołomuńcu, gdzie przedłużono mu kontrakt na następne dwa lata.
    Po wakacjach rozpoczęto nowy sezon już 6 września, z nowymi siłami i nadziejami, przypominając wiernym widzom o opłaceniu abonamentu.
22 po raz kolejny zaproszono na „Der Zigeunerbaron”. Zagrały panie: Wanke, Conrady, Fein, oraz panowie: Aussim, Deussens, Torelly, Marlow. 26 września zagrano sztukę pt. „Die Sprache der Vögel”.

      Również początkiem października nie zaproponowano widzom nic nowego. „Bajazzo” i „Cavalleria rusticana” doczekały się kolejnej zachęcającej recenzji. Podobnie stało się ze sztuką pt. „Jüdin”.
  „Das Prinzchen” (Mały książę lub Książątko) Roberta Mixeda to jedna z nielicznych nowości, jakie zaprezentowano tej jesieni. Komedia została owacyjnie przyjęta, a recenzet „Silesii” zakończył swoją relacje stwierdzeniem: Śmiech i oklaski były duże i prawdziwe! .


   Sztuka „Der Himmel auf Erden” (Raj na ziemi) niemieckiego pisarza Juliusza Horsta pojawiła się w drugiej części października. W listopadzie na afisz weszła operetka Franza Lehára pt. „Eva”, rok po premierze w Theater an der Wien.W bielskim przedstawieniu wystąpiły panie: Toscani, Schmidt, Fein, Conrady oraz panowie: Aussim, Miller, Torelly, Marlow, Paulmann, Hübner, Möller, Matys. 16 listopada zapowiedziano występ baletu z Opery w Monte Carlo. Najprawdopodobniej chodziło o spektakl pt. „Der Blumen Erwachen” (Przebudzenie kwiatów), który w tamtym okresie wykonywał popularny w Europie balet rosyjski. Niestety, brak jakiejkolwiek relacji utrudnia nie tylko identyfikację spektaklu, ale nawet potwierdzenie, czy ostatecznie do tego występu doszło. Prasa natomiast wspomniała o sztuce pt. „Die arme Margaret” i „Wiener Blut”. W listopadzie dobre recenzje zdobyła Menta Moll grająca w sztuce pt. „Schützenliesel”.

   4 grudnia do Bielska został zaproszony Paul Schmedes. Duńczyk, który od 1906 robił zawrotną karierę w Wiedniu, gdzie został zatrudniony jako pierwszy nauczyciel śpiewu w konserwatorium muzycznym.

   Premierę miała sztuka Leo Falla pt. „Der Libe Augustin”. Natomiast wieczory 12, 13 i 14 grudnia należały do Luisa Treumanna, niezwykle popularnego austriackiego śpiewaka operetkowego (tenor) i aktora. Treumann od młodości był związany z te-atrem.

W prowincjonalnych teatrach był chórzystą, inspicjentem, a nawet klakierem. Na początku XX wieku stał się ulubieńcem kobiet w Wiedniu. Największy sukces przyniosła mu rola Daniły w „Wesołej wdówce” i to właśnie z tym przedstawieniem pojawił się w Bielsku. Oprócz tego bawił publiczność grając w sztukach pt. „Die Dollarprinzessin” i „Der Rastelbinder”.
   23 grudnia odbył się uroczysty wieczór „Heilige Nacht”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz