Rzadko kto ma możliwość spojrzenia na gwiazdy z innej perspektywy niż poprzez zadzierania głowy do góry. Z tego powodu każde pojawienie się człowieka w kosmosie jest wielkim wydarzeniem, a osoby mające taką możliwość z zasady stają się jeżeli nie nad ludźmi, to na pewno bohaterami.
Czekając, aż nasz astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski uda się w orbitę pozaziemską warto przypomnieć wizyty w Bielsku-Białej ludzi z gwiazd.
Walentyn czar…
Niedziela 27 października 1963 była wielkim dniem dla mieszkańców Bieska-Białej. W przeciwieństwie do pochodów pierwszomajowych nikogo nie trzeba było przymuszać, aby w ten dzień stać przy ulicy, gdyż stolice Podbeskidzia odwiedziła, pierwsze kobieta w kosmosie - Walentyna Władimirowna Tierieszkowa.
Po Gagarinie, to ona stała się najważniejszym symbolem i dumą związku radzieckiego. Oto zwykła kobieta, żyjąca w kraju szczęśliwości specjalistycznej, wzbiła się ponad przeciętne możliwości zwykłych ludzi.
Walentyna Tierieszkowa pojawiła się w Bielsku-Białej zaledwie cztery miesiące po swoim locie w kosmos. Była wtedy u szczytu swojej popularności, nie tylko w ZSRR i w krajach demokracji ludowej, stała się prawdziwą celebrytką pierwszej polowy lat 60-tych.
Do Bielska-Białej zaprosiły ją oficjalnie koleżanki po fachu. Włókniarki z LENKO zaprosiły włókniarkę z Jarosławia Walentynę Tiereszkową. Wizyta była krótka, która polegała na przejeździe przez miasto i spotkaniu z pracownicami LENKO. Polki podarowały kosmonautce na pamiątkę szal.
Tierieszkową witały na bielskich ulicach prawdziwe tłumy, przejeżdżała przez główne ulice miasta w odkrytym samochodzie. A oto relacja prasowa tej wizyty:
W ubiegłą środę kraj nasz powitał uroczyście i serdecznie pierwszą kosmonautkę świata — Walentynę Tierieszkową, która przybyła do nas wraz ze swym współtowarzyszem z kosmosu ppłk. Walerym Bykowskim. Radzieccy bohaterowie kosmosu odwiedzili Polskę na zaproszenie KC PZPR i rządu PRL Jutro, w niedzielę, na zaproszenie załogi „Lenko” Walentyna Tierieszkowa gościć będzie w Bielsku-Białej. Społeczeństwo podbeskidzkiego grodu powita Walentynę Tierieszkową o godzinie 10.00. Powitanie odbędzie się na granicy miasta, u wjazdu — od strony Czechowic. Następnie drogi gość uda się ulicami — Armii Czerwonej, Lenina, Barlickiego, Dzierżyńskiego przez pl. Wojska Polskiego na ul. Cynarską, Mostową i Róży Luksemburg do Zakładów „Lenko”. Na placu przed tymi Zakładami Walentyna Tierieszkowa spotka się z włókniarzami Bielska-Białej i załogą „Lenko”. Po zwiedzeniu oddziałów produkcyjnych Zakładów — bohaterka kosmosu spotka się ok. godz. 11.30 w zakładowym Klubie TiR z kobiecym aktywem „Lenko”. O godz. 11.45 Walentyna Tierieszkowa będzie wracała w kierunku Czechowic — ulicami Gerszona Dua, Wałową, Lenina i Armii Czerwonej .
Warto przypomnieć, że w ramach przygotowania do wizyty ulica Wzgórze przemianowana został na ulicę Kosmonautów. 24 października br. odbyła się w Bielsku-Białej sesja Miejskiej Rady Narodowej. MRN podjęła podczas niej — w związku z zapowiedzianą wizytą Walentyny Tierieszkowej w naszym mieście — uchwałę o przemianowaniu ulicy Wzgórze na ulicę Kosmonautów.
Hermaszewski w cieniu…
W zupełnie innej atmosferze odbywała się wizyta pierwszego polskiego kosmonauty Mirosława Hermaszewskiego. I chociaż duma z lotu pierwszego Polaka w kosmos była wielka, to rzeczywistość nie pozwalała na huczne świętowanie.
Rok 1979r. to początek końca tzw. cudu gospodarczego Edwarda Gierka. Źle wykorzystane środki dewizowe, potworne zadłużenie, braki w sklepach powodowały, że nastroje społeczne były fatalne. Era Gierka dobiegała końca a jej ostatnim propagandowym sukcesem był lot w kosmos Hermaszewskiego. Jednak nawet to epokowa wydarzenie nie była już wstanie zmienić szarej rzeczywistości i porwać tłumy.
Z tego powodu, nie było uroczystego przejazdu po mieście, a pierwszy polski kosmonauta był tak naprawdę gościem Zespołu Szkół Zawodowych „Indukty” a następnie podejmował go w swoim gabinecie I sekretarz KW PZPR Józef Buziński. Po wymianie uprzejmości, Mirosław Hermaszewski przekazała, proporczyk z herbem Bielska-Białej, który miał ze sobą na pokładzie statku-
Tak o tej wizycie pisała „Kronika Beskidzka”:
Mirosław Hermaszewski w Bielsku-Białej
22 maja br. odwiedził województwo bielskie kosmonauta ppłk Mirosław Hermaszewski wraz z małżonką. Spotkał się z młodzieżą Zespołu Szkół Zawodowych „Indukty” w Bielsku-Białej. W Komitecie Wojewódzkim PZPR podejmował gościa I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR Józef Buziński, I sekretarz Komitetu Miejskiego PZPR Elżbieta Mroczek oraz członkowie Sekretariatu. Kosmonauta ppłk Mirosław Hermaszewski podzielił się z zebranymi swoimi wrażeniami z przygotowań i lotu kosmicznego oraz dyskutował o problemach naszego województwa. W trakcie spotkania Mirosław Hermaszewski otrzymał z rąk Józefa Buzińskiego odznaczenie „Zasłużony w rozwoju województwa bielskiego”. Z kolei Mirosław Hermaszewski przekazał I sekretarzowi KW PZPR w Bielsku-Białej herb miasta, jeden z 49, które znalazły się na pokładzie statku „Sojuz-30”. W salach bielskiego NOT-u Mirosław Hermaszewski wziął udział w spotkaniu z członkami NOT-u i członkami ZSMP — technikami i inżynierami oraz członkami Areoklubu. Zwiedził również Przedsiębiorstwo Doświadczalno-Produkcyjne Szybownictwa „PZL — Bielsko”. Żona kosmonauty Emilia Hermaszewska spotkała się z pracownikami Zakładów Przemysłu Wełnianego „Welux” .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz