poniedziałek, 28 listopada 2022

35 lat KS SPRINT







Zawodnicy, trenerzy i działacze Klubu Sportowego Sprint świętowali jubileusz 35-lecia działalności klubu 25 listopada w Parkhotelu Vienna w Bielsku-Białej. Na jubileuszową galę przybyło liczne grono gości. Trenerzy i działacze odebrali odznaczenia, a wybijający się zawodnicy KS Sprint - specjalne podziękowania od prezydenta miasta.


Spotkanie prowadził znany dziennikarz sportowy Krzysztof Klepczyński, który w trakcie spotkania przeprowadził mini wywiad z autorem jubileuszowej książki pt. Sprintowicze Jackiem Kachlem. 





Prezes Śląskiego Związku Lekkiej Jacek Markowski poinformował, że Zarząd Śląskiego Związku Lekkiej Atletyki, z okazji 100-lecia w uznaniu zasług dla Lekkiej Atletyki Śląskiej postanowił wyróżnić medalem 100-lecia również moją osobę, za co serdecznie dziękuję. 




Sport to dynamika, sport to emocje i codzienna walka nie tylko z przeciwnikami, ale i z własnymi słabościami. Dlatego warto prześledzić drogę rozwoju poszczególnych zawodników i historię zdobywania przez nich medali. Jedni dzięki pracy i talentowi wpisują się na stałe w annały klubu, inni, ze względu na różnorodne okoliczności, pokazują się w nich tylko przez chwilę. Wszyscy jednak podkreślają, że sportowe zajęcia i treningi wyrobiły w nich obowiązkowość i systematyczność, która owocuje po czasie. 

Pamiętając o tym, postanowiłem pokazać historię Klubu Sportowego Sprint poprzez ulotne informacje prasowe. To gazety tak naprawdę pokazują, jak klub był postrzegany w regionie. Oczywiście, tak zebrany materiał nie stanowi ścisłej historii klubu, którą piszą nazwiska, wyniki i statystyki. Jednak sprowadzenie relacji do suchej wyliczanki, kto kiedy i co zdobył, mogłoby przypominać co najwyżej relacje ze spisu powszechnego i być po prostu... nudne. 

Los tak sprawił, że praktycznie od 2000 roku towarzyszyłem jako dziennikarz najważniejszym wydarzeniom w dziejach klubu. Postanowiłem więc pokazać obraz klubu poprzez te konkretne wydarzenia sportowe. Gdzie tylko było to możliwe, relację prasową urozmaicają zdjęcia. W ich znalezieniu szczególnie pomagali mi prezesi Sprintu Zbigniew Polakowski i Ryszard Chodorowski.

Dzięki wsparciu Katarzyny Dobii i Stefana Ruśniaka udało się mi skompletować jeszcze coś, co wydaje się mi równie cenne. Ten skarb to starty młodych ludzi, którym przez jakiś czas dane było związać się ze sportem. W statystykach mistrzowskich nie znajdziemy ich nazwisk, jednak to ich zapał, choć czasem „słomiany”, sprawiał, że klub był miejscem spotkań. Miejscem, gdzie nie tylko śrubowano wyniki, ale dbano o zdrowy styl życia, o międzyludzkie kontakty. Przez te 35 lat w pamięci sprintowiczów zapisały się nie tylko wyniki i medale, ale też obozy, wyjazdy zagraniczne i przyjaźnie, czasem na całe życie. 

Dlatego przygotowana publikacja nie jest - i nie miała być - monografią klubu, lecz mozaiką wydarzeń, która ma przywołać wspomnienia, a w przyszłości stać się przyczynkiem do powstania poważnego zarysu historii Klubu Sportowego Sprint. 

Jacek Kachel






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz