Dziękuje za wczorajsze spotkanie, a oto relacje mojej gazety
Dawniej niż wczoraj - kobiety
Rozpoczął się nowy cykl spotkań historycznych w Książnicy Beskidzkiej. 17 marca Jacek Kachel wygłosił pierwszy z pięciu wykładów w ramach projektu pt. Dawniej niż wczoraj. Podczas spotkania zatytułowanego Ach, kobiety przedstawił trendy modowe na przełomie XIX i XX wieku, mówił o obyczajach kobiet żyjących na progu XX wieku w naszym regionie.
- Analiza prasy dla pań to świetny temat dla socjologów i felietonistów. Jednak i historyk może w nich znaleźć sporo informacji o tym, jak zmieniało się życie, moda, problemy i rozterki czytelniczek prasy kobiecej. Chciałbym więc zaproponować słuchaczom wycieczkę machiną czasu. Podczas tej podróży przeniesiemy się w czasie o ponad 100 lat, na granicę Galicji i Śląska austriackiego, aby zobaczyć, czym różni się ówczesna prasa kobieca od obecnej – mówił historyk i dziennikarz Jacek Kachel. Przedstawił trendy modowe na przełomie XIX i XX wieku, opowiedział o obyczajach kobiet żyjących na progu XX wieku w naszym regionie. Poinformował o operacji plastycznej, jaka została przeprowadzona w 1903 roku zaznaczając przy okazji, że nie bierze odpowiedzialności za wszelkie próby naśladowania.
Korona męczeństwa jednak należy się pewnej w naszych czasach żyjącej aktorce (...). Była ona zrozpaczona, gdy przekonała się, że już żaden środek nie pomaga na kompletnie zniszczona cerę. Zmarszczki nie dały się już usunąć, różowej cery nic nie zdołało jej przywrócić. Pozostawał jeden tylko środek: sprawienie sobie zupełnie nowej skóry. Poddała się więc operacji chemiczno-elektrycznej, która w ciągu 7 tygodni nieopisanych męczarni zdołała zupełnie przepalić dawną skórę, tak, iż ja po kawałku odrywano. Pod ta skórą rósł równocześnie nowy naskórek, różowy i delikatny jak u nowonarodzonego dziecka. Sprzeczność jednak między tą cerą a całą postacią i zachowaniem się podstarzałej damy, była tak rażąca, że musiała ona jeszcze przez dwa miesiące pozostać w domu, jakby się skóra jej cokolwiek postarzała. Gdy po tym okresie ukazała się światu, była - jak przyznać musiały zazdrosne koleżanki - młoda i świeża jak poranek majowy – informowała prasa w 1903roku.
- Mając na uwadze fakt, że dobre rady zawsze w cenie, ówczesna prasa publikowała bardzo popularny kodeks dla młodych mężatek, Jest to prawdziwa instrukcja obsługi mężczyzny, którą z powodzeniem można stosować nawet i dzisiaj, o czym zapewniła mnie moja żona, której najbardziej przypadł do gustu punkt piąty - z uśmiechem stwierdził J. Kachel.
A oto jego wytyczne dla młodych mężatek:
1. Nigdy nie zaczynaj z mężem sprzeczki, a jeśli sprzeczka być musi, to nie ustąp, póki na swojem nie postawisz.
2 Nigdy nie zapominaj, iż jesteś żoną człowieka, a nie Boga; więc nie dziw się jego słabościom.
3. Pieniędzy od męża nie żądaj za często, staraj się, by ci te starczyły jakie ci daje początkiem każdego tygodnia.
4. Gdy spostrzeżesz u męża szerokie serce, to pamiętaj, że on ma także żołądek; miej dobre starania o jego żołądek, a niebawem zjednasz sobie jego serce. (amgielskie matki powtarzają zamężnym córkom: „Feed the brute! Paś bydlę!”)
5. Od czasu do czasu, ale niezbyt często, dopuść, aby mąż miał w danej rzeczy ostatnie słowo: tomu przynosi radość, a tobie wcale nie szkodzi.
6. Gazetę czytaj całą, a nie jeno sensacyjne w niej wiadomości: mąż będzie z tobą chętnie rozmawiał o nowinkach i nawet o polityce.
7. Nawet w godzinie dąsów nie susz mężowi głowy.
8. Od czasu do czasu palnij mu jaki komplemencik, powiedz mu np., że jest ze wszystkich mężów najlepszy, najporządniejszy, najlepiej wychowany, a jednocześnie daj mu do poznania, że sama nie zawsze jesteś bez zarzutu.
9. Jeżeli mąż twój jest rozumny, mądry i obrotny, to bądź mu dobrą koleżanką; jeżeli ociężały i gnuśny, bądź mu przyjaciółką i doradczynią.
10. Ale nade wszystko okazuj szacunek teściowej: pamiętaj, że mąż twój ją kochał, zanim pokochał ciebie.
Organizatorem spotkania w Książnicy Beskidzkiej była Wspólnota Samorządowa Bielska-Białej. Współautorami projektu Dawniej niż wczoraj są radni Rady Miejskiej Bielska-Białej - Karol Markowski, Roman Matyja, Maksymilian Pryga, i Szczepan Wojtasik. W pierwszym spotkaniu z tego cyklu uczestniczyli m.in. radni RM Barbara Waluś i Roman Matyja.
– Nasze stowarzyszenie powstało, by patrzeć na Bielsko-Białą przez pryzmat zwykłych ludzi i ich codziennych trosk. Zależy na rozwoju i promocji naszego miasta oraz pomyślności jego mieszkańców. Chcielibyśmy budować relacje międzyludzkie oparte na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. Wiemy również, że nie samym chlebem żyje człowiek, potrzebuje spotkania z drugim człowiekiem i kulturą, która jest osadzona w naszej lokalnej tradycji i dlatego popieramy wszystko to, co buduje naszą małą ojczyznę - podkreślił organizator spotkania i zarazem radny Rady Miejskiej Roman Matyja. - Dużą wagę nasze stowarzyszenie przykłada do poznawania lokalnej tożsamości. Przy współpracy z Urzędem Miejskim w Bielsku-Białej zainicjowaliśmy programy, takie jak Dawniej niż wczoraj, Historii czar, aby lepiej poznać dzieje naszego miasta. W 2022 roku w Książnicy Beskidzkiej odbędzie się cykl spotkań, które poprowadzi znany historyk i dziennikarz Jacek Kachel - dodał R. Matyja.
Książnica Beskidzka zaprasza na kolejne spotkania z cyklu Dawniej niż wczoraj:
Piłka nożna ponad wszystko. Powstanie i działalność BBSV, piłka nożna w Bielsku do 1918 roku - 21 kwietnia o godz. 17.00;
Bielskie natryski. Najstarsze baseny w Bielsku-Białej, Panorama i Cygański Las - 19 maja o godz. 17.00;
Ratusz w Białej ma 125 lat - 15 września o godz. 17.00;
Być Polakiem. 120 lat Domu Polskiego w Bielsku 1902 r. - 20 października o godz. 17.00.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz