czwartek, 30 stycznia 2014

Sprawy gospodarcze - styczeń 1913


 
    Gazety informowały, że uruchomiona niedawno za staraniem ks. proboszcza Józefa Kopijasza w Straconce Kasa Raiffeisena, cieszy się dużym powodzeniem. Patronat Kas Raiffeisena wahał się czas jakiś, czy założyć kasę w tak nielicznej stosunkowo gminie jak Straconka. Tymczasem dziś jak słyszymy, każda niedziela przynosi kasie tamtejszej po parę tysięcy wkładek, przeważnie z pieniędzy wyjętych w kasach niemieckich.
    Sąd Handlowy wpisał do rejestru w Bielsku nową firmę handlującą drzewem Schmetz & Reich.
„Dziennik Cieszyński” w styczniu przypomniał o ważnym rozstrzygnięcie dla robotników. C. k. Trybunał administracyjny we Wiedniu rozstrzygnął 18. grudnia 1912 r., iż pod żadnym pozorem nie przysługuje władzom politycznym prawo decydowania, czy robotnik łamiący kontrakt ma wrócić do pracy, czy nie.
Prawo rozstrzygania o tem przysługuje raczej sądom przemysłowym, a gdzie takowych niema, c. k. sądom zwyczajnym.
Powyższy wyrok Trybunału administracyjnego okaże się bardzo korzystnym dla robotników, którzy w wielu wypadkach przez władze polityczne, jak n. p. w Bielsku byli sądzeni zawsze na korzyść fabrykantów niemieckich.
„Ślązak” natomiast informował, że w dworze Wieszczętach należących pod powiat Bielski wybuchła zaraza pyskowo-racicowa i wzywano do ostrożności. 
W niedzielę 26. stycznia br. zapowiedziano zgromadzenie roczne tutejszego Katolickiego Stowarzyszenie Rękodzielników w Białej.
Na marginesie tych lokalnych informacji c.k. starostwo w Bielsku informowało o zmianie adresu konsulatu generalnego Austrii w Londynie. Bardzo istotną informacją dla regionu było kolejne potwierdzenie przez sejm krajowy budowy kolei Łodygowice- Buczkowice, która awansowała na 2 pozycję pod względem pilności i przygotowania do realizacji. Co ciekawe, posłowie w ogóle nie wspominali o nowej linii Żywiec – Oświęcim przez Porąbkę. Jest to jasny sygnał, że została ona odesłana do prac koncepcyjnych czyli do lamusa.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz