piątek, 13 września 2013

Moda Wrzesień 1912

 
    Wrzesień 1912 odznaczał się, co w naszym klimacie nie jest rzeczą nadzwyczajną, tym iż śliczna pogoda przeplatała się szarugą. Znowu zapanowała moda przejściowa, która jak mówią złośliwi trwa u nas z małymi przerwami cały rok... Zanim więc wykształtowała się główna linia jesiennych kreacji, styliści zajęli się kapeluszami przypominając, że duże są bardziej twarzowe, ale małe są bardziej praktyczne. Jeżeli chodzi o dobór tzw. fantazyi do przybierania kapeluszy, to żaden sezon nie dostarczył ich tak wiele jak obecny.  Toki utrzymały się w swoich prawach i kształtach. Najchętniej będą noszone toki pluszowe lub futerka, do przybrania zaś używane będą skunksy lub gronostaje. Dla tych pań, które potrafią z szykiem się prezentować moda paryska przynosi specyalne cylinderki Velurowe o podłużnej główce, z tyłu przybrane fantazją z piór albo też zgrabne amazonki, oraz wielkie, miękkie fasony przybrane olbrzymimi piórami. Moda czyni jednak odnośnie do tych kapeluszy zastrzeżenie, że trzeba je umieć nosić...

    Elegantki w Paryżu postanowiły zwrócić jeszcze bardziej uwagę na swoje zgrabne nogi. Oto noga ubrana w zgrabny pantofelek i przystrojona elegancką pończoszką nie dość, że wyłaniała się z bocznego rozcięcia spódnicy, ale dodatkowo przyciągała wzrok złotą gładką bransoletką noszoną nad kostką.    Kiedy już udało się zwrócić uwagę mężczyzn świecidełkiem, warto zanim zobaczy przepiękną twarz zatrzymał swój wzrok na kobiecym atrybucie jakim są piersi. Z tego też powodu Francuzi reklamowali specjalny krem, który: biust nikły pięknie zaokrąglić piersi zniszczonej latami czy jakimkolwiek zmęczeniem, przywrócić kształt i jędrność pierwotną.

    Jak się okazuje, moda jesienna nie pokazywała żadnych fajerwerków, dlatego też recenzenci mody nie mając za bardzo co komentować, po raz kolejny pisali o nakryciach głowy:  


Zasadniczo robione są formy kapeluszy zimowych z pluszu i aksamitu. Filc, który w przeszłym sezonie zimowym został usunięty na plan drugi, obecnie znowu powraca, ale tylko w postaci wielkich i miękkich.

W kolorach zaczyna zyskiwać wpływ barwa brązowa. Obok rejerów i ubrań różnego kształtu z piór strusich powraca znowu stara moda wstążek. Służyć one będą do przybierania kapeluszy w kolorach i mają barwy złoto-brązową, ciemnoniebieską lub zieloną. 




    Brak nowości jesiennych spowodował, że wcześniejsze nadejście ostrego zimnego powietrza już we wrześniu wprowadziło ożywczy prąd w propozycjach na zimę. Jak się okazuje po raz kolejny podrożały, najbardziej pożądane futra z soboli i bobroszczurów.



Po tej informacji ekologom już mocniej zabiły serca, dlatego bardziej wrażliwym proponowałbym opuścić ten akapit, gdyż: Jako bardzo elegancie uważane są płaszcze z naturalnych wiewiórek, z szerokimi rękawami. Są one bardzo miękkie i noszą się doskonale. (...) Jako futro późnego sezonu jesiennego uchodzą skórki kretów, które na zimę są za cienkie. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz