piątek, 17 maja 2013

Kobiecy dekalog

Kobiecy dekalog,
czyli jak postępować z mężczyznami.



    Mając na uwadze fakt, że dobre rady zawsze w cenie, prasa w 1911 roku przytoczyła bardzo popularny kodeks dla młodych mężatek, który ułożyła Carmen Sylva, rumuńska królowa-poetka, a który zamieścił „Dziennik Cieszyński”. Jest to prawdziwa instrukcja obsługi mężczyzny, którą z powodzeniem można stosować nawet i dzisiaj o czym zapewniła mnie moja żona, której najbardziej przypadł do gustu punkt 5.  


1. Nigdy nie zaczynaj z mężem sprzeczki, a jeśli sprzeczka być musi, to nie ustąp, póki na swojem nie postawisz.
2 Nigdy nie zapominaj, iż jesteś żoną człowieka, a nie Boga; więc nie dziw się jego słabościom.
3. Pieniędzy od męża nie żądaj za często, staraj się, by ci te starczyły jakie ci daje początkiem każdego tygodnia.
4. Gdy spostrzeżesz u męża szerokie serce, to pamiętaj, że on ma także żołądek; miej dobre starania o jego żołądek, a niebawem zjednasz sobie jego serce. (amgielskie matki powtarzają zamężnym córkom: „Feed the brute! Paś bydlę!”)
5. Od czasu do czasu, ale niezbyt często, dopuść, aby mąż miał w danej rzeczy ostatnie słowo: tomu przynosi radość, a tobie wcale nie szkodzi.
6. Gazetę czytaj całą, a nie jeno sensacyjne w niej wiadomości: mąż będzie z tobą chętnie rozmawiał o nowinkach i nawet o polityce.
7. Nawet w godzinie dąsów nie susz mężowi głowy.
8. Od czasu do czasu palnij mu jaki komplemencik, powiedz mu np., że jest ze wszystkich mężów najlepszy, najporządniejszy, najlepiej wychowany, a jednocześnie daj mu do poznania, że sama nie zawsze jesteś bez zarzutu.
9. Jeżeli mąż twój jest rozumny, mądry i obrotny, to bądź mu dobrą koleżanką; jeżeli ociężały i gnuśny, bądź mu przyjaciółką i doradczynią.
10.  Ale nadewszystko okazuj szacunek teściowej: pamiętaj, że mąż twój ją kochał, zanim pokochał ciebie.



Więcej na ten temat przeczytasz w książce Być Kobietą sto lat temu na Śląsku Austriackim i w Galicji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz