środa, 22 maja 2013

Jak kino w Białej powstawało...


    Na sesji Rady Miejskiej w Białej w maju 1913 roku po raz kolejny zajmowano się procesem powstawania miejskiego kinoteatru. Miłośnikom kina wcześniej urodzonym nie trzeba przypominać, że chodzi tu o dzisiaj już nieistniejące Kino WANDA, a młodszych informuje, że znajdowało się ono koło ratusza. Wcześniej dyskutowano o tym na sesjach 14 lutego, 4 kwietnia i 2 maja. Tam o tym pisała „Silesia”: Teraz radny Scholz poinformował o napływających ofertach budowlanych i zaznaczył, że po wyeliminowaniu zapadni pod sceną i podpiwniczenia tejże, koszty budowy będą o 10 000 K niższe. W przedłożonych pięciu ofertach firmy budowlane proponują: Rost z Białej 91 411 Koron, Bracia Landau w Białej 93 138 K., Weinzettel i Riedel z Białej 95 763 K., J. A. Walczok z Bielska 93 954 K., Korn z Bielska 94 660 K. Komisja do spraw kina poleciła przyjęcie najtańszej oferty Rosta. Radny Kohn rozpoczął ogólną krytykę całego projektu i obliczanie opłacalności. Przypominając, że obliczenie rentowności jak dotąd było tylko kalejdoskopem bez podstawowych i określonych danych liczbowych i za każdym razem pomysłodawcy przedstawiają inne cyfry. Radny przekonywał, że jeśli zamierza się zainwestować 200 000 K., to trzeba przecież przed rozpoczęciem prac uzyskać przejrzyste wyjaśnienia.



Nie padło jeszcze zupełnie żadne słowo w związku z zarządzaniem  przedsięwzięciem; brak jest wyraźnego skonfrontowania dochodów i wydatków, tak żadna firma prywatna nie przystąpi do budowy na podstawie tych niedostatecznych  informacji. Radny Kohn wskazał na szczegółowy preliminarz budowy wodociągu i zakończył propozycją odroczenia ostatecznej decyzji. Radny Scholz przez zestawienie poszczególnych etapów budowy doszedł do ogólnej sumy 210 000 K., gdzie oprocentowanie 14 700 K., zarządzanie pracami 43 200 K., podatek i ubezpieczenie 900 Koron, zakup gruntu 58 000 K., spodziewane roczne dochody 106 470 K. Z tego z kosztami utrzymania i prowadzenia pozostanie czysty zysk około 41 000 K. Postanowiono jeszcze dalsze 50% odpisy od dochodu, tak że pozostanie jeszcze 20 000 Koron. (Rady Hess: jeśli zaliczka przyniesie jeszcze dodatkowe 25%, to pozostaje wciąż jeszcze 15 450 Koron, oprócz wartości gruntu i trwałej budowli!) Radny Strzygowski wyjaśnił, że nawet jeśli nie byłby wielkim zwolennikiem budowy kina, mógłby jednak spokojnie stwierdzić, że niewiele straci się na prowadzeniu budowy; jeśli będzie taka wola, to w ciągu 8 dni znajdzie miastu dzierżawcę kina, który zapłaci odsetki i amortyzację i jeszcze dodatki, tak że ostatecznie miastu kino przypadnie gratis. Wniosek radnego Kohna w imiennym głosowaniu został odrzucony liczbą 25 głosów przeciwnych, a wniosek Scholza o prowadzenie budowy i przyjęcie oferty Rosta przyjęty został liczbą 22 głosów przeciwko 4. Po czym nastąpiła tajna narada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz