piątek, 14 marca 2014

Sprawy gospodarcze cz. 3 – marzec 1912 Łodygowice

    Nowe inicjatywy powstawały nie tylko w miastach, ale również na większych wsiach. I tak w marcu ogłoszono publicznie na łamach „Gazety Lwowskiej”, że w dniu 25 stycznia 1912 roku C.K. Sąd obwodowy Oddział II w Wadowicach potwierdził wpis do rejestru stowarzyszeń zarobkowych nowego stowarzyszenia pod nazwą: Spółka oszczędności i pożyczek w Łodygowicach. Nowa firma zarejestrowana pod numerem 24/12 Stow. III. P. 23 (1985) zebranie założycielskie i przyjęcie statutu miała 19 listopada 1911 roku. Do dyrekcji Spółki weszli: ks. Jan Miodoński proboszcz i przełożony zarządu, Jan Pośpiech naczelnik stacji kolejowej, zastępca przełożonego, Józef Kania naczelnik gminy. Józef Mrowiec przemysłowiec, wszyscy w Łodygowicach oraz Jan Goły rolnik w Biernej zamieszkali jako członkowie zarządu. Głównym zajęciem przedsiębiorstwa było udzielanie pożyczek członkom potrzebnym w gospodarstwie, przemyśle i handlu oraz możliwość oszczędności kapitału i pomaganie w tworzeniu spółek zarobkowych. Udziały członków wynosiły 10 koron, a jeden członek nie mógł mieć więcej udziałów niż 5.
    Na zebraniu Zarządu Kółek rolniczych w Żywcu podsumowano, że teraz jest już w powiecie 14 kas, a niedługo powstanie 15 w Zabłociu. Poseł PSL Rusin na zebraniu w Lipowiej wzywał tamtejszych mieszkańców do założenia swojej kasy i kółka rolniczego.
   Aby jednak nie popadać w wielką euforię trzeba wyraźnie zaznaczyć, że inicjatywy gospodarcze Polaków ze względu na słaby kapitał nie mogły w pełni konkurować z przemysłem będącym w rękach niemieckich. Najlepszym tego przykładem są wyniki wyborów do kurii handlu i przemysłu jakie odbyły się w Żywcu. Oto wybrano tam trzech Niemców i jednego Polaka, co najlepiej odwzorowuje układ sił.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz