wtorek, 22 lipca 2014

Kronika Kryminalna - lipiec 1914 cz. 2


 Żywioł też może być groźny

 „Poseł Ewangelicki” informował, że w Starym Bielsku piorun raził cztery osoby. Robotnik Bulowski zginął na miejscu. „Nowy Czas” opisał te wypadki bardziej szczegółowo: W poniedziałek minionego tygodnia nawiedziła Bielsk i okolicę wielka burza połączona z oberwaniem chmur. Podczas burzy trafił piorun w Starym Bielsku cztery osoby, z których jedna została zabita. Dwie córki rolnika Schuberta z Starego Bielska, zatrudnione były ładowaniem siana, przyczem ich piorun, trafił. Jedna z nich opamiętała się zaraz; natomiast drugą musiano odnieść do domu, gdzie wkrótce odzyskała przytomność. Piorun trafił także dwóch robotników, z których jeden padł martwy, drugi odniósł lekkie rany.  Na ulicy Górskiej w Bielsku naruszyła burza starą, rozłożystą wierzbę. Gdy ją onegdaj chciano usunąć, drzewo nadcinane nagle runęło i koroną swą uderzyło dziewięcioletnią Paulę Bebkówną. Dziecko ciężko zostało poranione.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz