środa, 6 listopada 2019

Parafia w Godziszce cz. 7


Życie parafii za czasów ks. Józefa Komendera

Ze względu na brak kroniki parafialnej, bardzo trudno jest odtworzyć życie religijne parafii. Pomocą w tym może być dziennik ogłoszeń parafialnych. Niemniej informacje w nim zawarte są bardzo lakoniczne i w większości dotyczą spraw czysto porządkowych dotyczących liturgii danego tygodnia, zamówionych Mszy świętych jak również zapowiedzi przedślubne, chrzty i pogrzeby.
Ksiądz Komendera sumiennie również wpisuje wszelkie wpływy jakie otrzymał składane na tacę. Zapisy są krótkie i pozbawione w większości komentarzy. Tylko z rzadka pojawiają się sugestie i wezwania, aby chorych do spowiedzi przywozić w tygodniu lub apel aby: „młodzi wszelkie formalności połączone ze ślubem robili przedtem, kilka dni, a nie w ostatniej chwili lub przeddzień ślubu”. Patrząc na częstotliwość pojawiających się informacji można domyślać się, że bardzo aktywnym w parafii był Związek Robotników Chrześcijańskich, wywodzący się jeszcze z czasów ks. Stojałowskiego oraz Róże Żywego Różańca.

Często duszpasterz wymienia osoby i kwoty jakie składano na Kościół, jak również zapowiada kolejne spotkania Komitetu Kościelnego.
Przy pracy nad Książką Ogłoszeń dodatkową trudnością było jej odczytanie. Lakonicznie zapisane w ogłoszeniach wydarzenia dosłownie i w przenośni zanikają, gdyż z upływem czasu atrament wyblakł, a autor  ich o czym warto pamiętać, pisał je dla siebie, a nie dla przyszłych pokoleń, dlatego nie dbał, jak w innych wypadkach o kaligrafie pisma, lecz pisał małymi drobnymi literkami, które z czasem stają się nieczytelnymi wężykami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz