piątek, 22 listopada 2019

Parafia w Godziszce cz. 12

Kiedy udzielać ślubów


Pewną ciekawostką dla dzisiejszych czytelników będzie informacja, że w tamtych czasach nie odbywało się błogosławieństwo małżeństw w soboty ani w niedziele. Zgodnie ze zwyczajem Śluby odbywały się w tygodniu po południu. Problem był duży, tym bardziej, że nie we wszystkich parafiach księża podchodzili do niego tak rygorystycznie jak w Godziszce co powodowało napięcia. Jak informuje Kurie Krakowską ks. Nowak: Wspomniane dni ( soboty i niedziele, ks. Nowak- przy JK) nie błogosławi związków małżeńskich z tych powodów, że w owe dni robotnicy przyjeżdżają z pracy tygodniowej do domów i w porze wieczornej zabaw organizowanych i weselnych nadużywają z wielką szkodą dla duszy i cała.
Na terenie parafii działa, między innymi, intensywnie Bractwo Najświętszego Serca Pana Jezusa i 8 listopada ma uroczystą swoją Msze Świętą. Natomiast 13 grudnia ks. Nowak na ogłoszeniach informuje o tym, że na razie ustawa o cywilnych ślubach nie weszła, jednak, ze względu na żywą dyskusję jaką wywołała ona w całym kraju, kapłan przypomniał, czym jest ten sakrament i kto go ustanowił, oraz wezwał do wyrażenia sprzeciwu wobec tej uchwały. W tych też ogłoszeniach dowiadujemy się, że na terenie parafii działa Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej, które właśnie odbywa zebranie w budynku szkoły. Proboszcz informuje również, że ze względu na zadłużenie, oszczędza się światło, które zaraz po nabożeństwach się gasi. Natomiast tydzień później informuje, że w poniedziałek 21 grudnia odbędzie się spis ludności. Jak również dowiadujemy się, że zostaną w domu gminnym odegrane jasełka.
Na zakończenie zaś roku przedstawia dane o mieszkańcach, z której dowiadujemy się, że na koniec 1931 roku parafia liczy 2050 członków. Urodziło się w Godziszce 47 dzieci, a w Kalnej 26 z czego jedno „nieślubne”. Zawarto 13 małżeństw w Godziszce, a 7 w Kalnej. Na wieczny spoczynek odeszło 27 parafian z Godziszki i 13 z Kalnej.

W październiku 1932 roku Michał Marek sprawił piękny obraz Matki Boskiej Różańcowej. Na terenie parafii rozprowadzana jest prasa katolicka.

21 kwietnia ks. Nowak występuję do Kurii o zezwolenie na utworzenie Bractwa Szkaplerza na terenie Godziszki. Takie zezwolenie otrzymuje 23 czerwca.
W 1933 roku sytuacja materialna parafii nie jest dobra, spłata należności i zadłużenia powoduje, że administrator zwraca się z prośbą do Kurii o darowanie starego sprzętu liturgicznego i ornatów, które po reperacji mogłyby służyć w parafii. „Tutejsza parafia jest robotniczą, a bezrobotną i bardzo zadłużoną z powodu przebudowy kościoła  i wieży przed kilku laty”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz