W tym samym czasie, gdy Polacy w Białej intensywnie przygotowywali się do kolejnych działań ekonomicznych magistrat Bielska wydalił z miasta właściciela kina.
Przedstawienia w kinematografie urządzane a bardzo licznie uczęszczane przez publiczność robiły ogromną konkurencje teatrowi, subwencjonowanemu przez miasto. Taki obrót sprawy nie podobał się Polakom, tym bardziej, że: Przedstawienie w teatrze bielskim, założonym przed paru laty pod hasłem antypolskim z warunkiem, że nie odbędzie się tam przedstawienie polskie – świecą stale pustkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz